Kanapka na późne śniadanie

Inspiracją do kanapki była... świeżo skoszona trawa przed domem.
Tak, wiem że wydaje się to dość dziwne, ale właśnie tak było... 

Pyszne chrupiące tosty udekorowane "trawką" ze szpinaku i śmietankowym jajkiem to śniadanie, które mogłabym jeść codziennie !
Vivi, który dopiero od niedawna nauczył się jeść śniadania inaczej niż na słodko,
zjadł kanapki tak szybko, że ledwie zdążyłam pstryknąć fotkę ;)

Palce lizać !

Potrzebujesz: (ok.4 kanapki)

• 4 kromki razowego chleba/ innego
• dwie, trzy garści szpinaku - u mnie tym razem mrożony
• mała cebulka
• 2-3 jajka
• łyżka śmietanki 36% (tak wiem, wiem...)
• garść młodego szczypiorku
• sól, pieprz wedle uznania

Przygotowanie:

1. Kromki chleba wrzucić do tostera, opiekać na mocno chrupiące.

2. W tym czasie kiedy chlebek się przypieka, zezłocić posiekaną cebulkę, dodać szpinak i na wolnym ogniu podsmażać przez około 3-4 minuty.

3. Na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju/ masła, rozbić jajka dodać łyżkę śmietany i odrobinę soli. Mieszać stale. Jajka powinny się ściąć, ale nadal mieć kremową konsystencję.

4. Na kromce rozsmarować grubą warstwę farszu, następnie łyżkę śmietankowego jajka.
 Posypać, młodym szczypiorkiem i świeżo zmielonym pieprzem.
et voilà !