środa, 20 maja 2015

Małże z piekła rodem

Wczoraj kupiłam z panienkami kg małż...i tak się zastanawiałam jak je przygotować. 
Pomysł padł: Duszone tradycyjnie,w sosie czosnkowym 
-ale nie nie.. 
-ja mam ochotę na coś mega pikantnego !
Tak też się stało. Wbrew preferencji Viv (który nie lubi, nie może i nie spożywa pikantnego) 
Postanowiłam tradycyjny przepis zmienić na ognisty. 
W połowie przygotowania, okazało się, że mam za mało białego wina ...koszmar! 
Co tu zrobić...? 
-Użyłam czerwonego... Z pewną obawą jak to będzie smakowało...
ale wyszło zadziwiająco dobre ;)
Ostre papryczki pepperoni znalazłam w Biedronce, zakasałam rękawy i wyszło: 
arcydzieło z piekła rodem <3 
ps. Wbrew pozorom, przepis jest bardzo łatwy i szybki w wykonaniu ;)


Potrzebujesz:

  • 1 kg małż (jeżeli mrożone, to dzień wcześniej rozmrozić)
  • ok. 500 ml wody 
  • 2 cebule
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 0,5 szklanki czerwonego wina (lepiej białego)
  • 1 papryczka pepperoni
  • 1 łyżka papryki słodkiej 
  • 1 łyżeczka papryki ostrej
  • 1 łyżeczka suszonej bazylii (najlepiej kilka świeżych listków)
  • 1 łyżeczka majeranku
  • 1 łyżeczka suszonego czosnku
  • odrobina pieprzu świeżo mielonego
  • garść młodego szczypiorku


Przygotowanie:
1. W woku zagotować wodę. (Nada się też zwykła patelnia z wyższymi brzegami)
 Wrzucić posiekany czosnek i cebulkę wraz z wszystkimi przyprawami. 
Dusić na wolnym ogniu, do zmiękczenia. 

2. Umytą i osuszoną papryczkę pokroić w kostkę. Dodać do wywaru. 
(Również dodaję kilka ostrych nasionek) Podlać wszystko winem. Dusić 2-3 minuty.

3. Wrzucić rozmrożone i dobrze opłukane małże. Przykryć. Dusić aż do otwarcia się muszli. 

4. Przed podaniem posypać danie świeżo posiekanym, młodym szczypiorkiem. 
Serwować z dużą ilością ostrego sosu i kromką świeżego, razowego pieczywa. 
 Ps. Muszle, które się nie otworzą, należy wyrzucić.

Smacznego !



1 komentarz: