Raczej nazwałabym je placuszkami pieczonymi, niż ciastkami. Dlatego, że są bardzo wilgotne, a nie chrupiące. (Może potrzebują więcej czasu w piekarniku?)
Chociaż myślę, że zawdzięczają to zawartym owocom.
Są słodkie i ..uzależniające, a przy tym dietetyczne ;)
Potrzebujesz: (ok 17-18 szt)
- szklankę płatków owsianych
- 1 duże jabłko
- pół banana
- garść płatków migdałów
- 1 jajko
- 1 łyżeczka cynamonu
- opcjonalnie: 1 łyżeczka cukru pudru
Przygotowanie:
1. Obrać jabłko. Zetrzeć do miski na dużych oczkach. Pokroić w kosteczkę banana (lub zblendować) Dodać resztę składników. Wszystko dobrze wymieszać. Dla lubiących mocno słodkie, dodać łyżeczkę cukru pudru (Uważam, że banan jest wystarczająco słodki i nie dodaję)
2. Formować małe, okrągłe ciasteczka i układać na wyłożonej papierem do pieczenia blasze.
3. Piec w 180 stopniach przez około 15-20 minut (do uzyskania złotego koloru) - następnym razem potrzymam dłużej, może wysuszą się bardziej ;)
Smacznego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz