Nie znam większego "ciastowego łasucha " niż mój tata... Dlatego też, z myslą o nim raniutko, szybko upiekłam to cudeńko :D
Ciasto robi się bardzo, ale to bardzo szybko. Jest lekkie, puszyste, smakowicie żółciutkie i rozpływa się z ustach, a co najważniejsze- jest zdrowe ! Nie jestem fanką mocno słodkich deserów i wszędzie ograniczam cukier, dlatego ciasto może być dla Ciebie za mało słodkie. Proponuję dodaćdwie łyżki cukru więcej ;)
Potrzebujesz :
- 3 jajka
- mały jogurt naturalny
- 4 łyżki mąki kukurydzianej
- 2x łyżeczki proszku do pieczenia
- 3-4 łyżki cukru pudru (+2 dodatkowe łyżki jeżeli wolisz desery słodkie)
- opcjonalnie kilka kropel aromatu do ciasta migdałowego
- garść płatków migdałów do posypania na wierzchu.
Przygotowanie:
1. Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić.
2. Resztę składników wrzucić do miski ( wraz z żółtkami) i połączyć wszystko mikserem.
3. Powoli dodawać białko, mieszając łyżką. Ciasto ma konsystencję puszystego omletu.
Jest bardzo lekkie. Całość przelać do blaszki. Piec w 180 stopniach przez około 35-40 minut.
W połowie czasu pieczenia posypać ciasto płatkami migdałów na wierzchu.
( Można od razu, ja natomiast nie chciałam aby płatki mocno się zarumieniły, preferuję białe ;) )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz